Polscy pacjenci czy użytkownicy marihuany są często ofiarami opinii biegłych, które nie są zgodne z aktualnym stanem wiedzy. Czym jest prowadzenie pod wpływem, a czym po użyciu? Jakie są zawiłości prawne? Tego wszystkiego dowiecie się z wywiadu ze Steliosem Alewrasem, adwokatem specjalizującym się w sprawach narkotykowych, twórcą bloga nawlasnyuzytek.com. Polecam, bo naprawdę jest to unikatowa wiedza, której wcześniej nie było w polskim internecie!
Wg polskich biegłych stężenie THC w krwi powyżej 2,5 ng/ml rozstrzyga, że mamy do czynienia z osobą, która prowadziła pod wpływem. Takie stężenie może zostać wykryte nawet po 48h od spożycia. Osoba, która regularnie używa marihuany, chociażby w celach medycznych, zawsze ma jakieś stężenie we krwi. Przyjmuje się, że po 4h od spożycia nie ma już zaburzeń zdolności psychomotorycznych.
Dlaczego to jest ważne?
Poruszany w wywiadzie temat jest szczególnie ważny, gdyż od stycznia 2019 roku pacjenci medycznej marihuany mogą zaopatrzyć się w aptekach w swoje lekarstwo i nie wiedzą, czy mogą prowadzić pojazd, a jeśli tak to kiedy. Jak szacuje samorząd aptekarski na terapię medyczną marihuaną czeka obecnie ok. 300.000 osób w Polsce, jeśli do tej liczby dodamy osoby zażywające konopie w celach niemedycznych (wedle różnych szacunków, mowa tu rządzie wielkości od setek tysięcy do kilku milionów – przy czym więcej będzie użytkowników okazjonalnych, niż regularnych), wychodzi nam całkiem spore grono zainteresowanych odpowiedzią na pytanie – co jeśli zostanie ujawnione THC w mojej krwi w trakcie prowadzenia pojazdu?
Kwestie co do których się wszyscy zgadzamy są dwie:
- każdy z nas chce się czuć bezpiecznie uczestnicząc w ruchu drogowym, jako kierowca bądź pieszy (co oznacza, że z ruchu drogowego należy wykluczyć kierowców pod wpływem substancji negatywnie oddziałujących na ich zdolność prowadzenia pojazdów),
- nie należy karać kierowców, co do których nie ma pewności, czy są w stanie pod wpływem bądź po użyciu danej substancji psychoaktywnej.
Co mówią badania?
Zestawiając te dwa proste założenia z aktualnymi badaniami na temat znaczenia stężenia THC we krwi kierowcy oraz stanowiskiem polskich biegłych sądowych, otrzymujemy dosyć smutny obraz działania polskiego wymiaru sprawiedliwości. Więcej na ten temat znajdziesz w artykule “Nie stężenie ma znaczenie – przegląd dorobku naukowego toksykologów i orzecznictwa” na blogu nawlasnyuzytek.com, który jest unikatowym zbiorem informacji w tym zakresie.